
Zima i okres świąt Bożego Narodzenia to czas, który sprzyja rozważaniom o przyjęciu pod swój dach bezdomnego psa. Dlaczego powinniśmy wstrzymać się od ostatecznej decyzji i wrócić do tematu po tym, jak minie „magia świąt”? Przeczytaj artykuł, żeby poznać odpowiedź.
W okresie świątecznym coraz więcej schronisk i przytulisk dla bezdomnych zwierząt zawiesza procesy adopcji. Dotyczy to szczególnie szczeniąt i kociąt, które mogłyby sprawić wielką radość podczas rozpakowywania prezentów.
Musimy jednak pamiętać, że choć obecność czworonoga w naszym życiu może być dla wielu z nas źródłem szczęścia, to pies jest żywą istotą, która odczuwa i przeżywa emocje, a nie wymarzonym prezentem pod choinkę. I choć widok psów, które latami patrzą na nas zza krat, nierzadko łamie nasze serca, to podejmując decyzję o adopcji zdecydowanie lepiej kierować się rozsądkiem, a nie emocjami.
Zalety świadomej decyzji

Świadoma decyzja, za którą stoją nie tylko emocje, pozwoli uniknąć rozczarowania po adopcji, związanego z wyzwaniami, na które nie jesteśmy gotowi. Przede wszystkim jednak uchroni przed wyrządzeniem psu krzywdy.
Warto wiedzieć, że w wyniku zwrotów z adopcji, które niestety zdarzają się bardzo często, psy są narażone na silny stres, który ma wpływ na ich zdrowie i zachowanie. Tracą poczucie bezpieczeństwa, są zdezorientowane, niepewne, nierzadko doświadczają też traumy, która w przyszłości może utrudnić im znalezienie nowych domów.
Zawsze zachęcam przyszłych opiekunów, by przemyśleli decyzję o zaproszeniu pod swój dach czworonoga, a także zadbali o to, by poznać go wcześniej. Oferuję też swoje wsparcie w postaci konsultacji przedadopcyjnych, tak, aby proces adopcji był jak najbardziej świadomy.
Jak się mądrze przygotować do podjęcia decyzji?
Jeśli rozważacie adopcję psa, zachęcam Was do tego, abyście w pierwszej kolejności:
- Nie śpieszyli się z decyzją.
- Zastanowili się m.in. nad tym, czy Wasz obecny tryb życia, a także sytuacja finansowa, lokalowa i rodzinna pozwalają na to, aby poświęcić wystarczającą ilość czasu, zaangażowania i środków finansowych na zapewnienie właściwej opieki nad psem.
- Nawiązali kontakt z pobliskim schroniskiem lub przytuliskiem dla bezdomnych zwierząt w celu poznania psów do adopcji. Uwierzcie mi – odległość ma znaczenie. Wybierając lokalne schronisko macie większą szansę na bliższe poznanie psa chociażby poprzez odbycie kilku spotkań przed adopcją. Wasze obserwacje psów i kontakty z pracownikami, a także wolontariuszami schroniska mogą być źródłem bezcennej wiedzy, dzięki której urealnicie wizję codziennej opieki nad czworonogiem.
- Rozważyli zaangażowanie się w wolontariat na rzecz bezdomnych zwierząt. Dzięki niemu możecie zrobić coś dobrego, a jednocześnie poznać psy: ich potrzeby, zachowania w kontaktach z ludźmi, innymi psami, a także wyzwania, jakie (być może) czekają Was po adopcji, gdy będziecie uczyć psa życia: w nowym domu, w nieznanym dotąd środowisku, pośród różnych bodźców.
Jak więc wykorzystać „magię świąt” i pomóc bezdomnym zwierzętom?
Świąteczny czas sprzyja spotkaniom w gronie rodziny i przyjaciół. Według mnie warto wykorzystać okazję i odbyć szczerą rozmowę na temat adopcji z bliskimi. W tym okresie dobrze jest też skontaktować się z lokalnym schroniskiem lub przytuliskiem i zapytać o bieżące potrzeby ich podopiecznych. Kupno dobrej jakości karmy, mięsnych gryzaków do żucia i gryzienia, akcesoriów spacerowych (m.in. obroży, szelek czy linek treningowych), a także podkładów dla szczeniąt oraz preparatów zabezpieczających przed kleszczami i pchłami może być świetnym pomysłem na rodzinną zrzutkę i świąteczny prezent dla psów!

Przekazanie upominku to natomiast pierwszy krok do poznania zwierząt, a także rozmowy z pracownikami na temat wolontariatu, który ma szansę stać się Waszą pasją w 2025 roku.
Warto spróbować. Obszarów działań i form zaangażowania w wolontariat na rzecz bezdomnych zwierząt jest naprawdę wiele!
Tekst i zdjęcia: Dorota Kaczmarek
Redakcja: Paulina Boguta-Miller